środa, 9 maja 2018
Nie tylko w maju, ale zawsze kiedy wpada do nas z wizytą Łukasz Wiśniowski, nasza motywacja do pracy i humor wzrasta o 100 punktów.
Łukasz sporo czasu spędza w Warszawie, a tym samym jest częstym gościem w veloart. Każda wizyta dodaje nam pozytywnej energii . Zawsze uśmiechnięty, zawsze z garścią ciekawych informacji "od kuchni" z peletonu. Dzisiaj zadowolony po odebraniu swojego Pinarello Dogma F10 z naszego BikeSpa. Prosił, żeby jeszcze zostawić numer startowy amatorskiego wyścigu VeloToruń organizowanego przez Michała Kwiatkowskiego w Toruniu w ostatni weekend.
Więcej informacji o VeloToruń >>
Wpadajcie z wizytą do veloart, nigdy nie wiecie kogo możecie spotkać.